2021-07-04 BRACISZKOWIE MILI

A więc stało się! W dniu 23 czerwca 2021r. Związek Zawodowy Jedność Górnicza KWK ROW został zarejestrowany przez KRS w Gliwicach jako Organizacja Związkowa. Złożyliśmy do pracodawcy stosowne pisma aby zostały nam udostępnione pomieszczenia na Ruchach KWK ROW, by móc zacząć działalność, gdy je otrzymamy niezwłocznie Was o tym poinformujemy. Nasz związek jest jedynym w KWK ROW który nie ma struktur nadrzędnych czyli działamy najlepiej jak umiemy o załogę nie pytając się central związkowych o zgodę.
Przez okres naszej nieobecności NAJWAŻNIEJSZYM wydarzeniem górniczym było podpisanie umowy społecznej, która likwiduje polskie górnictwo. Jaki będzie końcowy kształt tego dokumentu dowiemy się gdy Unia Europejska go przeanalizuje i zweryfikuje, wtedy będzie można mówić o sukcesie lub porażce.
Jeżeli chodzi o naszą kopalnie KWK ROW zainteresowało nas pismo złożone przez organizacje związkowe do Zarządu PGG S.A. W piśmie możemy wyczytać, iż braki kadrowe na naszej kopalni mogą spowodować zagrożenie zdrowia i życia pracowników, pracę w godzinach nadliczbowych, wzmożone zadania do wykonania oraz co najważniejsze likwidacje Ruchów w KWK ROW. Teraz wróćmy do początku. Tego rodzaju pisma są tylko udawaniem że coś się robi, braki kadrowe są sygnalizowane od kilku lat i nikt nie ma zamiaru nic z tym zrobić. Żadne alokacje nie są możliwe dopóki umowa społeczna nie zostanie podpisana prze UE i likwidacje poszczególnych kopalń staną się faktem. Co do przyjęć z zewnętrznego rynku pracy to również marzenie. Jeżeli przyjęcia miałby być na KWK ROW to reszta kopalń w PGG też będzie się domagać przyjęć gdyż również borykają się z deficytem pracowników. W skutek takich działań w PGG musiałyby ruszyć przyjęcia w całej spółce. Na koniec HIT! Pod tym pismem podpisują się Przewodniczący, którzy podpisali UMOWĘ SPOŁECZNĄ która przewiduje likwidację polskiego górnictwa. Wcześniej podpisują Umowę która likwiduje górnictwo a teraz domagają się przyjęć z zewnętrznego rynku pracy! No to mamy już szczyt związkowej DEMAGOGI.
Wszystkim członkom i nie tylko- DZIĘKUJEMY za cierpliwość, za wiadomości na komunikatorach społecznych, telefony i rozmowy w cztery oczy. Dzięki wam mieliśmy motywację, aby wracać i dalej robić to czego od nas wymagacie.
SZCZEŚĆ BOŻE!