Informacje napływają z każdej strony, również ze strony gmin, które są zrzeszone, ale nie niekoniecznie w Stowarzyszeniu Gmin Górniczych. Gminy domagają się poważnego traktowania społeczności i stwierdzają że W OBECNYM KSZTAŁCIE UMOWA SPOŁECZNA NIE BĘDZIE FIRMOWANA PRZEZ GMINY GÓRNICZE.
Oczywiście szeroko to uzasadniają i przedstawiają swoje uwagi i propozycje, no i trudno się nie zgodzić z ich obawami, czy pretensjami, że Umowa Społeczna powinna uwzględniać również ich propozycje i rozwiązania, bo tu chodzi nie tylko o górnictwo ale cały Śląsk. Między innymi wskazują, że źle przeprowadzona transformacja, będzie miała skutki odczuwalne dla całego regionu, że trudno im dyskutować w ostatniej chwili nad zapisami, że to wymaga czasu, którego nie mamy. SGG jasno stwierdza, że to nie jest program dla Śląska, lecz zapisy dotyczą tylko pracowników przedsiębiorstw górniczych, harmonogramu zamykania kopalń, pakietu świadczeń socjalnych, systemu wsparcia dla górnictwa, że po raz kolejny pojawia się „Program dla Śląska”, który zawiera w sobie elementy wszystkich pakietów finansowych, a nie posiada środków dla gmin. Uważają, że powinny się znaleźć również środki na negatywne efekty wydobycia i degradujące naturalne środowisko. Więc POWODZENIA.
Szczegółowych informacji udzielamy w biurach związku.
Z uporem maniaka zapraszamy wszystkich pracowników KWK ROW do zasilnia naszych szeregów. Razem możemy więcej.