Arogancja i pycha ekipy rządzącej, sięga apogeum. Otóż, żeby dać pracodawcom możliwości, to w nowej tarczy antykryzysowej (w opracowaniu), zakładają możliwości obniżenia o 10% wynagrodzenia i skrócić czas pracy, ale co ważne bez zgody Związków Zawodowych i bez zgody załogi, wystarczy że o tym fakcie poinformują załogę.
Nie jest jasne, na jak długo będzie można takie zapisy zastosować (prawdopodobnie na 3 miesiące), ale jest możliwość przedłużenia, więc terminu nie ma jasno określonego.
Ma, również być zapis, w myśl którego pracodawca będzie mógł we wskazanym przez siebie terminie wysłać swoich pracowników na urlop do połowy ich tegorocznego wymiaru, bez uzyskania ich zgody z pominięciem planów urlopów.
Mają również wprowadzić uproszczone zasady zwalniania lub obniżania wynagrodzenia wszystkich pracowników. W pierwszej kolejności powinny to być osoby mające inne świadczenia ZUS (emerytura, renta itd.), ale dotyczy to także osób mających inne przychody np.: działalność gospodarczą lub inne zatrudnienie, i nie będą tu miały zastosowania przepisy zwolnień grupowych, czyli nie będzie odpraw.
W projekcie przewiduje się także zawieszenie obowiązywania układów zbiorowych pracy i regulaminów wynagrodzenia. W prowadzenie takich regulacji jest niczym innym jak łamaniem konstytucji i praw pracownika, jest to nic innego jak rozszerzenie uprawnień dla pracodawców i wszystko pod przykrywką epidemii, a czy później wrócimy do normalności? To bardzo wątpliwe. Nie dajmy sobą pomiatać, być może nadszedł czas ulicy?
AROGANCJA RZĄDU W NAJWYŻSZYM WYDANIU.
Z uporem maniaka zapraszam do wstępowania w nasze szeregi wszystkich pracowników KWK ROW.
W JEDNOŚCI SIŁA.